Stres jest nieuchronnym elementem naszego życia. Wpływa na nasze samopoczucie, ale odgrywa też istotną rolę we wszystkich procesach organizmu. Również nasza skóra mocno odczuwa skutki stresu. W jaki sposób stres wpływa na skórę? Czy to prawda, że przyspiesza jej starzenie i czy istnieją sposoby, by temu przeciwdziałać? Dziś opowiemy Wam o złożonym i głębokim związku, jaki łączy skórę i świat emocji.
Czym jest stres?
Stres jest naturalną reakcją organizmu na wyzwania, zmiany lub sytuacje, które wymagają dostosowania się lub reakcji. To swoisty zestaw fizjologicznych reakcji organizmu na sytuacje, które są postrzegane jako trudne, wymagające lub obciążające. Dana sytuacja jest wyzwaniem, bodźcem, który psychologia nazywa stresorem. Pod wpływem stresu nasz organizm uwalnia hormony, takie jak kortyzol i adrenalina, które mobilizują go do walki lub ucieczki. Fizjologicznie stres powoduje wzrost fizjologicznej aktywności: przyspiesza nam oddech, serce szybciej bije, mięśnie napinają się.
Jak stres wpływa na organizm?
Stres, zwłaszcza długotrwały lub przewlekły, ma istotny wpływ na organizm, zarówno na poziomie fizjologicznym, jak i psychicznym. Długotrwały stres:
- zwiększa ryzyko chorób serca i układu krążenia,
- osłabia układ odpornościowy,
- może prowadzić do zaburzeń trawiennych,
- prowadzi do bezsenności lub zaburzeń snu,
- upośledza pamięć i koncentrację,
- powoduje stany lękowe i depresję,
- zaburza postrzeganie siebie,
- wpływa na stan skóry.
Czy stres zawsze jest negatywny?
Stres nie zawsze musi być negatywny. Stres pozytywny, nazywany inaczej eustresem może być stymulujący i mobilizować nas do działania, dzięki czemu ułatwia sprostanie codziennym życiowym wyzwaniom. Wspiera koncentrację, podnosi skupienie i wydajność. Eustres jest zwykle krótkotrwały i daje uczucie pozytywnego napięcia, które towarzyszy nam, gdy mamy do osiągnięcia jakiś upragniony cel. Ten rodzaj stresu ułatwia nam samorealizację i daje poczucie satysfakcji po doprowadzeniu do końca jakiegoś działania.
W jaki sposób stres wpływa na skórę?
Ze względu na złożoną interakcję między mózgiem a skórą, stres może powodować w skórze skutki krótkotrwałe i długotrwałe. Długotrwały stres wpływa na kondycję skóry i upośledza jej funkcje. Sprzyja występowaniu stanów zapalnych, takich jak trądzik, egzema czy łuszczyca. Powoduje również podniesienie poziomu kortyzolu, przez co pobudza gruczoły łojowe do nadmiernej produkcji sebum. Często także upośledza przepływ krwi w naczyniach włosowatych, co powoduje spadek elastyczności skóry i utrudnia jej regenerację. Uszkadza także barierę naskórkową, przez co skóra traci prawidłowe nawilżenie, staje się podatna na czynniki zewnętrzne i podrażnienia.
Objawy stresu na skórze
Jak opisaliśmy wyżej, stres upośledza funkcje skóry, a objawami tego mogą być:
- zmiany trądzikowe
- łojotok
- wysypka
- suchość i łuszczenie
- podrażnienia
- tendencja do stanów zapalnych
- zaburzony koloryt
- utrata jędrności i elastyczności
- tendencja do przebarwień
- zwiększona wrażliwość
- przyspieszone starzenie
Czym jest połączenie skóra-mózg?
Połączenie skóra-mózg odnosi się do złożonej relacji między skórą a układem nerwowym, w tym mózgiem. Jest to wielokierunkowa interakcja, która obejmuje zarówno fizjologiczne, jak i psychologiczne oddziaływania pomiędzy tymi dwoma organami. Skóra jest bogato unerwiona i zawiera receptory, które przekazują informacje do mózgu. Umożliwiają one odczuwanie dotyku, bólu, temperatury i innych bodźców zewnętrznych. Informacje zbierane przez receptory w skórze są przekazywane przez nerwy do mózgu, gdzie są przetwarzane i interpretowane. Mózg i skóra mają wzajemny wpływ na siebie, a jest to widoczne w reakcjach skórnych na stres i wpływie emocji na stan skóry. Warto też podkreślić, że w skórze syntetyzowane są niektóre neurosubstancje, jak dopamina czy serotonina, które mogą w znacznym stopniu wpływać na nasze samopoczucie.
Jak można ograniczyć wpływ stresu?
Trudno jest całkowicie wyeliminować stres z życia. Kto z nas nie słyszał z ust lekarza: „Proszę unikać stresu”? Niestety, za tą radą najczęściej nie idzie kolejna – jak to zrobić? Nie jesteśmy w stanie unikać stresu, ale możemy nauczyć się, jak sobie z nim radzić. Dużym wsparciem dla organizmu będzie, kiedy zadbamy o zbilansowaną dietę i zdrowy sen. Warto też wygospodarować w codziennej rutynie choć kilkanaście minut na aktywność fizyczną. Niezwykle pomocne jest również nauczenie się technik relaksacyjnych. Codzienna medytacja czy praca z oddechem ułatwiają radzenie sobie z emocjami i napięciem, a tym samym zmniejszają odczuwanie stresu. Czasem jednak to wszystko nie wystarcza i wtedy warto zwrócić się do specjalisty. Rozmowa z psychologiem czy terapeutą może pomóc nam spojrzeć na wiele spraw z zupełnie innej perspektywy i znaleźć rozwiązanie.
Czy pielęgnacja może redukować stres?
Zabiegi pielęgnacyjne i masaże to świetny sposób na szybką poprawę nastroju i wprowadzenie ciała w stan relaksu. Nie zawsze jednak mamy możliwość, by regularnie z nich korzystać. Dlatego warto przyjrzeć się uważnie swoim nawykom pielęgnacyjnym i wprowadzić do nich zmiany, które będą wspierały funkcjonowanie skóry. Jeśli Twoja skóra narażona jest na długotrwały stres, pamiętaj, by:
- stosować łagodne, nienaruszające bariery hydrolipidowej środki do mycia;
- włączyć do pielęgnacji preparaty z antyoksydantami (o roli antyoksydantów przeczytasz tutaj);
- nawilżać cerę, niezależnie od jej typu;
- wzmocnić mikrobiom skory;
- stosować ochronę przed UV niezależnie od pory roku.
Dzięki tym prostym krokom utrzymasz skórę w równowadze i ochronisz ją przed podrażnieniami i stanem zapalnym. W ten sposób w dłuższej perspektywie będziesz działać przeciwstarzeniowo.
Antystresowe składniki kosmetyków
Kosmetyka skupia się przede wszystkim na przeciwdziałaniu skutkom szkodliwego wpływu czynników zewnętrznych na skórę. W nowoczesnych laboratoriach jednak prowadzi się również badania nad składnikami, które mogą redukować negatywny wpływ czynników endogennych, takich jak stres. Jednym z takich składników są kultury komórkowe konopi siewnych (Cannabis Sattiva). Udowodniono, że poprzez wpływ na mikrobiom pobudzają one produkcję neuroprzekaźników syntetyzowanych przez skórę, a zwłaszcza oksytocyny. Stosowanie tego komórkowego koktajlu może zatem przyczynić się do poprawy nastroju i redukcji stresu. Innym ważnym składnikiem są komórki macierzyste pochodzące z korzenia kurkumy. Ich działanie polega na neutralizowaniu szkodliwego wpływu kortyzolu na skórę i obniżanie jego poziomu. Kurkuma przeciwdziała podrażnieniom i stanom zapalnym, a jednocześnie wykazuje silne właściwości antyoksydacyjne. Zarówno pierwszy, jak i drugi składnik znalazły się w recepturze CREAM III. Ten wybitnie regenerujący i silnie odżywczy krem to prawdziwie kojący kompres dla suchej i wrażliwej cery.
Nie unikniemy w życiu stresu, bo jest jego naturalną częścią. Możemy jednak przeciwdziałać jego skutkom. Zdrowe codzienne nawyki, dbałość o dobry sen i jakościowy pokarm, a także przyjazna dla fizjologii skóry pielęgnacja mogą zdziałać prawdziwe cuda, jeśli tylko pozwolimy sobie spróbować.